Kolędowe ostatki z Zakopower
Można powiedzieć, że tym koncertem świdniczanie pożegnali się z okresem świąt Bożego Narodzenia. W pięknym stylu!
W kościele pw. św. Kingi odbył się wczoraj koncert zatytułowany „Kolędowe ostatki na bis”. Kapela Sebastiana Karpiel-Bułecki zaprosiła zgromadzonych gości do wysłuchania, a także wspólnego zaśpiewania najpiękniejszych polskich pieśni bożonarodzeniowych. Nie zabrakło też pastorałek rodem z gór, a utwory zostały wykonane w towarzystwie skrzypiec i podhalańskich dud.
– Być może w naszych głowach są jeszcze kolędy, pomimo tego, że czas Bożego Narodzenia już się zakończył. Bogactwo polskich pieśni świątecznych jest ogromne, a podczas dzisiejszego spotkania będziemy mogli wspólnie zaśpiewać wraz z naszymi gośćmi. Miejmy na uwadze, że wszystko dzieje się dlatego, ponieważ Chrystus przyszedł na świat. My gromadzimy się, by dać temu wyraz – rozpoczął ks. Zbigniew Kiszowara, proboszcz parafii pw. św. Kingi.
– Za nami wyjątkowy czas, czyli święta Bożego Narodzenia. Każdy ma z pewnością wiele wspomnień z nimi związanych. My postaramy się, by koncert był zarazem sentymentalny, jak i radosny, bo przecież taki jest sens tych świąt. Jest się z czego cieszyć, narodził się Jezus Chrystus – mówił Sebastian Karpiel-Bułecka, lider zespołu Zakopower.
Wstęp na koncert był darmowy. Wydarzenie zostało sfinansowane ze środków Budżetu Obywatelskiego, a zorganizowane przez Stowarzyszenie Świętej Kingi, parafię pw. św. Kingi oraz Miejski Ośrodek Kultury. Honorowy patronat objęli burmistrz Waldemar Jakson oraz starosta Łukasz Reszka.
Foto i tekst – „Głos Świdnika” – data publikacji: 5 Luty, 2024